sobota, 25 lipca 2015

Starzejemy się


Nadal nie znaleźliśmy żadnych dokumentów z przeszłości, więc opierając się tylko na poszlakach datowaliśmy naszą zagrodę na przełom XIX i  XX wieku. Na portalu domu sąsiadów, który jest bardzo podobny do naszego, widniała data 1899. Mamy 115 lat? Może mniej? Stolarka wydaje się być z okresu secesji, a pod podłogą na piętrze znaleźliśmy to:




Ale w takim razie dlaczego stodoła została oceniona przez fachowca na początek XIX wieku?

Szukając śladów przeszłości dotarliśmy do mapy pochodzącej z 1827 roku i nagle przybyło nam kolejne 100 lat! Widać na niej i nasz dom i stodołę, a także nieistniejący już budynek poniżej stodoły, na którego fundamenty natknęliśmy się niedawno. Rozlokowanie budynków jest dość dokładne, można rozpoznać większość z istniejących do dzisiaj domów. Nawet zbiornik p/pożarowy jest w tym samym miejscu!


Publikuję tylko mały fragment mapy, bo całość została nam udostępniona z berlińskiego archiwum z zaznaczeniem "bez prawa do publikacji". A fragmencik można?

12 komentarzy:

  1. Zazdrosze Wam zarowno dlugiej historii Waszego siedliska jak i szansy poznania jej.
    (dlaczego mapa taka scisle tajna?????)
    Pozdrawiam
    A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia. Jestem zdziwiona, bo myślałam, że mapy historyczne to dobro wspólne.
      Czyżby prawa autorskie jeszcze nie wygasły ?

      Usuń
  2. Mapy nie są ściśle tajne i jak najbardziej można je wykorzystywać w publikacjach, ale trzeba najpierw to prawo wykupić.
    Ten cieśla pewnie wykonywał jakieś naprawy lub coś tam wymieniał w tym 1920 roku.
    Zazdroszczę też (prócz domu rzecz jasna w ulubionych okolicach) tej Waszej "detektywistycznej" pracy nad historią domostwa. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa... zapłacić trzeba. No to teraz przyjdzie mi czekać na fakturę z Berlina.

      Usuń
    2. :)))
      Prawa do publikacji oparte są na autorskim prawie majątkowym. W przypadku zbiorów archiwalnych realizowane są na rzecz Skarbu Państwa.

      Mapa ręcznie kreślona... musi być fajna w całości... nie masz ochoty zapłacić większego rachunku? ;))))

      Podpisy stolarza czy cieśli są świetne :) Pewnie kładł nową podłogę skoro znaleźliście gmerki pod podłogą. Musiała być grubsza robota, bo po naprawce nie zostawiałby podpisu.

      niezmiennie pozdrawiamy z nizin

      Usuń
  3. Zazdroszczę takich fajnych odkryć. Ciekawe co jeszcze uda się Wam ustalić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak się nazywa to berlińskie archiwum? Sam mam podobny problem z określeniem daty mojego domku, który prawdopodobnie jest jeszcze starszy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oto namiary:
      Staatsbibliothek zu Berlin - Preußischer Kulturbesitz
      Kartenabteilung
      Unter den Linden 8, 10117 Berlin
      kartenauskunft@sbb.spk-berlin.de
      Telefon: 030 / 266 43 55 50

      Pozdrawiamy serdecznie.

      Usuń
    2. Dziękuję serdecznie:)

      Usuń
  5. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń